

Przed nami wizja wakacji
Publikujemy kronikę z czerwca 1939 roku zamieszczoną w Meteorze nr 4/1939, s. 152-155. Był to ostatni numer przed wybuchem II wojny światowej. Redaktorem naczelnym był wówczas kl. E. Nowak, a redaktorem odpowiedzialnym kl. W. Marcinajtis. ,,Jutro wyjazd do Krzeszowic – ale o tym, to już ktoś inny napisze w następnej kronice.” – ostatnie słowa anonimowego autora niestety nie doczekały się realizacji.
Skończył się miesiąc Królowej Anielskiej. Znikła z ołtarza figura rozmodlonej Pośredniczki wszelkich łask, ale nie ustały Jej wszechmocne prośby i nasze pokorne do Niej wołania. Wszak Serce Matki jest zawsze oddane dziecku, a serce dziecka nigdy nie przestanie bić miłością dla Matki. I pewnie dla tej miłości ku nam Matka Najśw. chętnie ustąpiła miejsca Synowi Swemu, by stanął na ołtarzu On Sam, ukazując ogniem miłości pałające Serce i błogosławiące Jego czcicielom. Nastał błogi czas czerwcowy pod panowaniem Najśw. Serca Jezusowego.
1. VI. Czerwiec jest ostatnim miesiącem roku akademickiego, więc u nas porządkuje się sprawy organizacyjne. Dziś w rodzinach porannych odbyło się walne zebranie K.T.K., na którym dokonano wyboru nowego zarządu. W skład zarządu weszli: A. Małysiak jako prezes, L. Sieńko – wiceprezes i Wł. Caban jako sekretarz. Nowemu zarządowi Szczęść Boże!
3. VI. Na przedwakacyjnym zebraniu Sekcji sportowej odbyły się wybory nowego zarządu. Referentem został zapalony miłośnik sportu Fr. Bogacz. U boku jego jako sekretarz zasiadł W. Moździer. Misjonarze sportowcy, dokonawszy tak trafnego wyboru, z pełną optymizmu nadzieją spoglądają na tegoroczne wakacje.
4. VI. Dzisiejsza niedziela zapisała się w pamięci naszych muzyków przyjemną rozrywką. Z okazji Dni Krakowa odbył sie wieczorem na dziedzińcu wawelskim festiwal wokalno- muzyczny, w którym wzięli udział nasi muzykalni i niemuzykalni ochotnicy.
Najczcigodniejszy ks. Wizytator polecił dziś modlitwom Zgromadzenia duszę ś. p. bpa Lisowskiego, wielkiego naszego Przyjaciela (chodzi o bpa Franciszka Lisowskiego, pomocniczego lwowskiego a następnie tarnowskiego – przyp. red.). Warto zaznaczyć, że ks. bp Lisowski był głębokim teologiem, a Jego poważne dzieło o Eucharystii oddało III i IV kursowi niemałe usługi w tym półroczu przy studiowaniu tego traktatu.
7. VI. Zakończyliśmy wykłady. Zbliżające się egzaminy hamowały trochę wybuchy radości wywołane oderwaniem się na dwa miesiące od ławy szkolnej. Ale przecież chwilowo odetchnęliśmy po intensywnych. codziennych kollokwiach. Potem już każdy na serio zabierał się do systematycznego powtarzania materiału z drugiego półrocza.
8. VI. Święto Bożego Ciała. Po południu odbyły się uroczyste nieszpory z udziałem falsibordonnu. W czasie procesji chór odśpiewał hymny eucharystyczne ks. Gruberskiego. Na zakończenie wykonano ośmiogłosowe Tantum ergo ks. Kreytmeyera. Celebrował ks. gość, ks. superior Ździeblo.
9. VI. Kurs IV rozpoczyna już egzamina, które przyśpieszono dla niego z powodu święceń subdiakonatu. W ogóle na Stradomiu cisza, jakby to już były wakacje i brać klerycka siedziała w Krzeszowicach.
13 VI. W procesji Bożego Ciała u Sióstr na Warszawskiej brali udział nie którzy nasi Konfratrzy. Połączone chóry, stradomski i kleparski wykonały O salutaris Hostia Sierosławskiego, Salve Regina Żeleńskiego, hymny eucharystyczne ks. Gruberskiego i O Sacrum Convivium Stunza.
19. VI. Napięcie przedegzaminowe osiągnęło swoje maksimum. początek egzaminów dla pozostałych kursów. Powodzenia!
20. VI. Kurs IV zakończył dziś swoje egzaminy teologią moralną. Powitaliśmy najczcigodniejszego ks. wizyt. Mazurkiewicza ze Stanów Zjednoczonych, który przybył na konwent prowincjonalny. Przy tej okazji dostało nam się trochę grosza na wakacje, za co bardzo serdecznie czcig. ks. Wizytatorowi dziękujemy.
22. VI. Podczas gdy inni konfratrzy pocą się przy egzaminach, kurs IV rozpoczyna sześciodniowe rekolekcje przed święceniami subdiakonatu. Poważne miny rekolektantów wskazują niedwuznacznie, że tu chodzi o ważny i stanowczy krok w ich życiu.
24. VI. Wreszcie brać klerycka odetchnęła piersią. Skończyły się egzaminy, a przed oczyma błoga wizja wakacyjnego wypoczynku w Krzeszowicach. Jeszcze tego samego dnia krótka pogadanka z ks. dyr. Willimem, trochę na temat egzaminów, a trochę na temat zaczynających się wakacji.
29. VI. Święto S.S. Apostołów Piotra i Pawła. W szczególniejszy sposób upamiętniło się ono w Życin konfratrów IV kursu, którzy otrzymali dziś Święcenia subdiakonatu w kościele O.O. Franciszkanów z rąk J.E. ks. bpa Rosponda. Oto ich nazwiska: 1. Ździeblo, J. Gancarz, J. Florko, B. Bauer, W. Marcinajtis, J. Jonaczyk, L Lotach, P. Widuch, J. Szczerbiński, J. Wójcik. J. Ko walski, E. Nowak, P. Podejko, Fr. Myszka, A. Derebecki. B. Bielski i Adam Fabianowski. U nas w czasie sumy chór wykonał mszę D’Archambeau’a.
30. VI. Ostatni dzień czerwca. Półki już niemal opustoszały z książek. Ogólne pakowanie i oddzielanie rzeczy potrzebnych od niepotrzebnych, lub całkiem zbytecznych na wakacjach. Jutro wyjazd do Krzeszowic – ale o tym, to już ktoś inny napisze w następnej kronice.
No Comments